Kochasz sporty wodne? Oto coś nowego i ekstremalnie zabawnego!
Znudziło Wam się już pływanie kajakiem lub łodzą? Windsurfing jest fajny, ale nie ma wiatru? Kochacie sporty wodne i chcecie spróbować czegoś nowego? Jeśli tak, to ten artykuł jest właśnie dla Was!
Nie będę ukrywał, że woda jest moim żywiołem. Uwielbiam pływać, sterować łodzią, wiosłować kajakiem i robić milion różnych innych rzeczy. Jednak, jak to już w życiu bywa, wszystko prędzej czy później potrafi się znudzić. I to właśnie z tą myślą, zaraz po wyjściu z promu na Mikkeli Harbour w Finlandii, przechadzając się po parku Kirkkopuisto, dostrzegłem reklamę firmy WaveShark, na której to wesoły mężczyzna zasuwa na czymś, co przypominało trochę deskę do surfowania, ale z napędem elektrycznym. Która, dodatkowo, prawie w całości, unosiła się nad wodą. Zresztą sami zobaczcie na zdjęciu obok.
Po krótkim zbadaniu tematu w komórce okazało się, że na dodatek to właśnie w Mikkeli można zafundować sobie testowe pływanie nie tylko na takim sprzęcie (wiem już, że nazywają się one "Foil 1", "Foil 2 Explorer" i "Foil 2 Sport", ale o tym później), ale i na Jetboard-dzie, desce rozpędzającej się w 3 sekundy do 60km/h. Wow!
Jaki sprzęt mamy do dyspozycji?
Ogólnie do dyspozycji mamy 6 różnych sprzętów od WaveShark, podzielonych na dwie kategorie: Foil i Jetboard, włączając w to najszybszą na świecie zmotoryzowaną deskę surfingową Jetboard 2 Sport.
WaveShark Foil
Deski z tej kategorii można zdecydowanie polecić mniej doświadczonym użytkownikom, takim jak ja. Mogą być one używane w każdym zbiorniku wodnym: czy to w jeziorze, rzece czy na morzu. Zarówno przy wietrznej, jak i bezwietrznej pogodzie.
Dodatkowo warto podkreślić bezemisyjność sprzętu, co ważne jest dla osób, które chcą dbać o środowisko.
Nie wspominając już o tym, że zabawą na wodzie możemy cieszyć się aż przez 3 godziny, co jest absolutnym rekordem, jeśli chodzi o tego typu sprzęt. Dorzućmy do tego naprawdę cichą pracę (ok. 50db) i bezprzewodowy, odporny na wodę pilot do zdalnego sterowania, a mamy urządzenie, które przez wiele lat cieszyć będzie całą rodzinę. Zobaczcie zresztą sami:
WaveShark Jetboard
Dla miłośników sportów wodnych w formie bardziej ekstremalnej znajdziemy 3 wersje Jetboardów: "Jetboard 1", "Jetboard 2 Explorer" i "Jetboard 2 Sport". Pierwsza i trzecia wersja potrafi rozpędzić się do 60km/h w 3 sekundy przy maksymalnej pracy baterii 45 minut, za to Explorer wytrzyma na wodzie 65 minut, jednak popłyniemy nim z maksymalną prędkością 55km/h. Brzmi jak ekstremalna zabawa? Jeszcze jak!
Warto nadmienić, że wersja Sport jest dedykowana bardziej zaawansowanym użytkownikom, tak więc jeśli dopiero zaczynacie, zdecydowanie powinniście zainteresować się modelem Explorer:
Gdzie można wypróbować i kupić deski od WaveShark?
Ja miałem na tyle szczęścia, że byłem akurat w mieście, gdzie można było bez problemu wypróbować sprzęty wodne od WaveSharka. Jeśli chcielibyście zrobić to samo, to jest kilka takich miejsc w Europie, Stanach Zjednoczonych, Australii, na Bliskim Wschodzie czy w Azji Wschodniej:
- Sandöverken w Szwecji
- Mikkeli w Finlandii
- Viersen oraz Großbottwar w Niemczech
- Redondo Beach, Fort Lauderdale i Stuart w Stanach Zjednoczonych
- Bocas del Toro w Panamie
- Dubai w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
- Melbourne, Sydney czy Brisbane w Australii
- Kanagawa w Japonii
- Sanya, Weihai, Suzhou oraz Dongguan w Chinach
Jest z czego wybierać. Dodatkowo, jeśli chcielibyście kupić sobie taką deskę, sklepów rozrzuconych po całym świecie jest dużo, dużo więcej:
O możliwości zakupu online nie wspominając.
Czy warto?
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli mieszkasz w pobliżu lub wybierasz się w okolice miejsc, gdzie można wypróbować deski od WaveShark'a, jedź tam i przetestuj je, będziesz wiedział bez najmniejszych wątpliwości, czy taki sprzęt jest dla Ciebie. Szczególnie, że do najtańszych to one nie należą (8000 - 13000 euro bez podatku i wysyłki, przetestowanie zaś kosztuje, w zależności od lokalizacji, od 85 do 200 euro). Jeśli jednak nie masz takiej możliwości, wszystko zależy od tego, czy lubisz nietypowe i trochę bardziej ekstremalne sporty wodne, czy jesteś raczej typem wylegującego się na plaży kanapowca lub wędkarza, ceniącego sobie spokój i ciszę na łódce.
Tak czy siak, WaveShark to bez wątpienia klasa sama w sobie w swojej kategorii i coś, co warto polecić każemu wodomaniakowi. Trzymajcie się, do następnego artykułu!