Zwiedzamy Limę: Co zobaczyć? Ciekawostki, zabytki, atrakcje

Choć to Machu Picchu jest najciekawszym zabytkiem Peru, praktycznie każdy zagraniczny turysta choć na jeden dzień musi zawitać do stolicy kraju, Limy. Powód tego jest prozaiczny – lokalne lotnisko im. Jorge Cháveza obsługuje loty międzynarodowe, także te z sąsiednich państw. A gdy już jest się w stolicy jakiegoś państwa, warto ją zwiedzić, choćby nawet z turystycznego obowiązku, prawda? Chciałbym jednak nieco przełamać to stereotypowe myślenie i pokazać Wam, że pod względem zabytków i atrakcji dla zwiedzających Lima wcale nie ustępuje największym europejskim stolicom takim jak Londyn czy Paryż.

No dobrze, może i moje porównanie było nieco przesadzone, ale nie zmienia to faktu, że Limę trzeba zobaczyć na własne oczy, a jej zwiedzanie warto jest sobie porządnie zaplanować. W tym wpisie opowiem Wam trochę o historii peruwiańskiej stolicy, zaprezentuję kilka praktycznych wskazówek dotyczących poruszania się po mieście oraz noclegów, a na sam koniec zrobię wyczerpujący przegląd najciekawszych zabytków Limy.

Lima – historia miasta

Miasto założone zostało 18 stycznia 1535 roku przez Francisco Pizzaro, hiszpańskiego konkwistadora, który zasłynął zniszczeniem Imperium Inków. Początkowo Lima nosiła zaszczytne miano „Miasta Królów” (Ciudad de los Reyes), ale jej mieszkańcy na co dzień używali nazwy Lima, która pochodzi od keczuańskiego określenia „limaq” oznaczającego mówcę (a przynajmniej tak twierdzą współcześni lingwiści). Z początku miasto pełniło funkcję bazy wypadowej dla dalszych podbojów Pizzary i innych konkwistadorów, ale dogodne położenie ściągnęło na miejsce hiszpańskich kupców, dzięki którym Lima z obozu wojskowego stała się pokaźnym miastem handlowym.

Bliznę na historii peruwiańskiej stolicy pozostawiły liczne trzęsienia ziemi – Lima leży na styku płyty południowoamerykańskiej i płyty Nazca, przez co lokalne trzęsienia ziemi potrafią być niemal tak niszczące jak te w Japonii. Najsłynniejsze trzęsienie ziemi w historii miasta miało miejsce w 1687 roku – prawie wszystkie budynki Limy zostały wówczas zniszczone, a lokalny port (jak i cała okolica) stracił na znaczeniu handlowym. Na szczęście obecnie nie ma się czego obawiać – budynki w peruwiańskiej stolicy są przystosowane do wytrzymywania dużych wstrząsów sejsmicznych, a ostatnie znaczące trzęsienie ziemi miało miejsce w 1940 roku. Jeżeli wciąż czujecie się nieprzekonani, na WikiHow znajdziecie szczegółowy poradnik dotyczący zachowania się w trakcie wstrząsów.

Jak poruszać się po Limie? Tanie i bezpieczne noclegi

Ogólne porady dotyczące praktycznych aspektów zwiedzania miasta zawarłem w turystycznym przewodniku po Peru, ale tutaj rzucę Wam garść praktycznych szczegółów.

Jak dojechać z lotniska do centrum Limy?

Lotnisko im. Jorge Cháveza bardzo przypomina Okęcie – po pierwsze, znajduje się bardzo blisko centrum miasta, a w jego okolicy mieści się wiele dość drogich co prawda, ale dobrych hoteli. Po drugie, tak samo jak w przypadku warszawskiego lotniska na miejsce nie dociera lokalne metro, a do centrum należy udać się albo relatywnie tanimi taksówkami (standardowo już doradzam zachowanie ostrożności – w Limie znaleźć można dużo oszustów, a wysokość stawki zazwyczaj negocjuje się przed rozpoczęciem podróży), albo niezwykle tanimi autobusami miejskimi.

Transport publiczny i taxi

Ta druga opcja jest moim zdaniem zdecydowanie bardziej opłacalna. Wbrew pozorom transport publiczny w Peru jest dobrze rozwinięty, a autobusy z lotniska do centrum jeżdżą w godzinach szczytu nawet co kilka minut. Przy korzystaniu z autobusu warto jest pamiętać, że większość przystanków jest na żądanie i trzeba trochę pomachać kierowcy, żeby ten się postanowił się zatrzymać (coś jak w PKS-ach za późnego PRL-u). Bilet na pojedynczy przejazd to 2 sole peruwiańskie (czyli nieco ponad 2 złote) i obowiązuje standardowy dla Ameryki system płacenia „przy wejściu”. Dla porównania – kurs taksówką z lotniska do centrum to ok. 30-60 solów (w zależności od pory dnia, wynegocjowanej stawki itd.), a więc gołym okiem widać, co się bardziej opłaca. W autobusach wiszą ostrzeżenia każące zwracać uwagę na kieszonkowców, ale poza tym transport publiczny jest bezpieczny.

Noclegi

W kwestii noclegów nie będę się nadmiernie rozpisywał, zrobiłem to w przewodniku po Peru, ale tak w skrócie – jeżeli chcecie przede wszystkim zwiedzać Limę, doradzam hotel poza centrum ale znajdujący się przy jedynej linii metra. Większość zabytków znajduje się w okolicy starówki, a tracenie czasu na męczące dojazdy autobusem przy możliwości skorzystania z szybkiego i wygodnego metra mija się po prostu z celem. Śmiało doradzam także korzystanie z AirBnB oraz coachsurfingu – dużo mieszkańców stolicy z okolic centrum wynajmuje w ten sposób swoje mieszkania/pokoje zagranicznym turystom, a w ten sposób można oszczędzić trochę grosza.

Zwiedzanie stolicy Peru, czyli najciekawsze zabytki turystyczne Limy

Zwiedzanie stolicy Peru, Limy, oraz jej najciekawsze zabytki turystyczne, polecam zacząć od przejścia się po wpisanym na listę UNESCO historycznym centrum miasta. Nie znam lepszego sposobu na wkręcenie się w atmosferę zwiedzanego miasta od powolnego spaceru po lokalnej starówce.

Historyczne centrum Limy – co zwiedzić?

Najważniejszym punktem starówki jest plac Plaza De Armas De Lima, przy którym znaleźć można tzw. Pałac Arcybiskupa, czyli niezwykle wystawną siedzibę lokalnej kurii. Pierwotny budynek powstał w kilka lat po założeniu miasta, ale pod koniec XIX wieku został zniszczony podczas antykościelnych protestów. Odbudową pałacu zajął się… potomek polskich emigrantów, Ricardo de Jaxa Małachowski. Obok Pałacu Arcybiskupa mieści się równie imponująca Katedra Miejska (Catedral de Lima), a przy placu znaleźć jeszcze można zabytkowy gmach Urzędu miasta (Palacio Municipal de Lima) oraz tzw. Dom Pizarra (Casa de Pizarro), w którym rezyduje prezydent państwa wraz z peruwiańską radą ministrów.

Właściwie w każdym z tych trzech budynków mieści się jakiś rodzaj muzeum lub wystaw – szczególnie interesujące wydało mi się wnętrze Katedry Miejskiej, które pod względem bogactwa sztuki sakralnej przypominało mi Kościół Mariacki. W świątyni znajdują się dziesiątki grobowców, w tym najważniejszy Grobowiec Pizarra, założyciela Limy. Niestety pobliski Dom Pizarra turyści mogą zwiedzać jedynie w wybrane dni podczas oficjalnych wyjazdów zagranicznych prezydenta itp. Mimo wszystko warto jest podejść pod pałac prezydencki i zobaczyć uroczystą zmianę warty, która jest dokonywana z pompą i patosem większym nawet od zmiany warty londyńskiej Queen’s Guard.

W okolicy Plaza De Armas De Lima znajdują się liczne kościółki, klasztory i bazyliki. Co prawda nie mogą się pochwalić przepychem na miarę Katedry Miejskiej, ale osobiście lubię niepozorne miejsca takie jak Bazylika Santo Domingo (Convento de Santo Domingo) stojąca na uboczu Domu Pizarra, a także Bazylika św. Piotra (Iglesia de San Pedro) w południowej części starówki. Zwiedzanie wszystkich okolicznych kościołów to zajęcie na cały dzień, także jeżeli lubicie sztukę sakralną, możecie czuć się ostrzeżeni!

Stare miasto Limy – najciekawsze muzea

Na terenie starego miasta mieści się kilka ciekawych, mniejszych muzeów, choć te najciekawsze rozsiane są po pozostałych dzielnicach Limy. Poza wspomnianym już Pałacem Arcybiskupa oraz Urzędem miejskim, wewnątrz którego mieści się wystawa prac peruwiańskiego malarza Pancho Fierro w okolicy znajduje się kilka udostępnionych do zwiedzania, zabytkowych domów z XVI wieku, spośród których wyróżnia się Stanowisko archeologiczne w domu Bodega Quadry (Museo de Sitio Bodega y Quadra). Miejsce jest niewielkie, ale piekielne ciekawe w zwiedzaniu – wizyta w tym muzeum daje unikalną możliwość samodzielnego wejścia w świat archeologicznych wykopalisk.

Muzeum Banku Centralnego Peru (Museo del Banco Central de Reserva del Perú)

Wszystkich miłośników ekonomii serdecznie zachęcam do odwiedzenia Muzeum Banku Centralnego Peru (Museo del Banco Central de Reserva del Perú), w którym poprzez ciekawą, interaktywną wystawę można poznać historię peruwiańskiego sola, a także dowiedzieć się szczegółów na temat drukowania (oraz fałszowania) pieniędzy. Atrakcję polecam szczególnie fanom netflixowego "Domu z Papieru" – w muzeum znajdują się rozmaite prasy do produkcji banknotów, przez co można się poczuć jak jeden z bohaterów tego serialu.

Muzeum Minerałów (Museo de Minerales)

W okolicy peruwiańskiej siedziby banku centralnego mieści się Muzeum Minerałów (Museo de Minerales), dość niewielkie, ale ciekawe, szczególnie ze względu na przeszłość Limy, w której dominują trzęsienia ziemi i wulkaniczna aktywność. Wystawa jest anglojęzyczna, można też za drobną opłatą 3 soli wypożyczyć angielskiego audioprzewodnika opowiadającego o geologicznej historii Limy. Z pozoru brzmi to jak nudy, ale gwarantuję Wam, że władze muzeum odwaliły kawał dobrej roboty i wystawę ogląda się z prawdziwą przyjemnością.

Pozostałe muzea na starym mieście Limy

W południowo-wschodniej części historycznego centrum Limy znajdują się też dwa ciekawe, niewielkie muzea – Muzeum Inkwizycji (Museo de la Inquisición y del Congreso) oraz Muzeum Numizmatyki (Museo Numismático del Perú). W żadnym z nich nie byłem, więc nie polecę ich w ramach osobistych doświadczeń, ale oba są często polecane w przewodnikach po Limie, a opinie turystów na Google Maps są niezwykle pozytywne.

Na sam koniec, raczej w ramach ciekawostki, tuż obok Domu Pizarry położone jest Muzeum Pisco (Mudeo del Pisco), czyli… bar serwujący pisco, tradycyjną peruwiańską brandy opartą na bazie sfermentowanych winogron. W lokalu można spróbować różnych odmian pisco, ale też i dowiedzieć się czegoś na temat lokalnych tradycji destylowania tego trunku.

Lima – jakie są najciekawsze muzea poza centrum miasta?

Pozostając w temacie muzeów, w dzielnicy Puebro Libre mieści się Muzeum Archeologiczne i Antropologiczne (Museo Nacional de Arqueología, Antropología e Historia del Perú), w którym znajduje się kolekcja niemal 10000 czaszek ludzi pierwotnych. Co prawda podczas zwiedzania można zobaczyć jedynie kilkanaście najciekawszych eksponatów, ale mimo wszystko warto jest rozważyć wizytę.

AMANO, czyli Muzeum Tkanin Prekolumbijskich (Museo Textil Precolombino)

Z innych ciekawych miejsc warte polecenia jest tzw. AMANO, czyli Muzeum Tkanin Prekolumbijskich (Museo Textil Precolombino). Założone zostało przez… japońską kolekcjonerkę Yoshitaro Amano zafascynowaną sztuką peruwiańskich Indian. Tkaniny są faktycznie piękne, przypominają wawelską kolekcję arrasów – powiedziałbym nawet, że są od niej jeszcze ładniejsze!

Muzeum Larco (Museo Larco)

Podobny charakter ma Muzeum Larco (Museo Larco), katalogujące różne rodzaje sztuki prekolumbijskiej. Choć „zwykłe” rzeźby czy biżuteria mają swój urok, muzeum słynie z ogromnej kolekcji… indiańskiej sztuki dotyczącej tematów erotycznych. Polecam je wszystkim osobom zainteresowanym właśnie tą tematyką – dawni mieszkańcy Peru mogli się poszczycić ciekawą wyobraźnią…

MALI (Lima Art Museum)

Miłośnicy sztuki współczesnej powinni natomiast odwiedzić MALI (Lima Art Museum), w którym znaleźć można dzieła sztuki zarówno z ery prekolumbijskiej, jak i kolonialnej czy współczesnej. MALI jest ogromne, a na jej zwiedzanie radzę zarezerwować co najmniej cztery i pół godziny, szczególnie że władze muzeum dość często tworzą ciekawe wystawy czasowe (niestety dodatkowo płatne), poświęcone np. peruwiańskiej współczesnej sztuce użytkowej (np. grafitti).

Co jeszcze warto jest zwiedzić w Limie?

Oczywiście Lima ma do zaoferowanie nie tylko ciągłe zwiedzanie rozmaitych muzeów. Dlatego w tej części postaram się w skrócie napisać Wam, co jeszcze warto jesst zwiedzić w Limie w Peru.

Góra Cerro San Cristobal

Jeżeli poszukujecie ładnych krajobrazów stanowiących okazję do zrobienia pamiątkowych zdjęć, warto rozważyć wejście na ikoniczną górę Cerro San Cristobal, z której rozciąga się niesamowity widok na Limę. Na górę biegnie dość oblegany szlak, ale wchodzenie nie jest przesadnie męczące i powinno zająć ok. godziny. Na samym szczycie znajduje się niewielkie (i darmowe!) muzeum poświęcone historii peruwiańskiej fotografii, dość droga knajpa, a także kilka punktów widokowych, z których można zrobić darmowe zdjęcia.

Magic Water Circuit (Circuito Mágico del Agua)

Wieczorną porą warto jest wybrać się na show do Magic Water Circuit (Circuito Mágico del Agua), w którym odbywają się artystyczne pokazy fontann (coś jak w Warszawie przy Starym Mieście). Muszę przyznać, że wygląda to niesamowicie, a przymiotnik „magiczny” faktycznie jest zasłużony – przez moment miałem wrażenie bycia bohaterem jednej z bajek Disney’a!

Ruiny dawnych świątyń inków Huaca Pucllana i Huaca Huallamarca

W okolicy miasta znajdują się dwie prekolumbijskie ruiny świątyń w kształcie piramidy poprzedzających jeszcze czasy Inków, Huaca Pucllana oraz Huaca Huallamarca. Choć obecnie ruiny nie są w najlepszym stanie, trudno jest nie docenić poświęcenia ich budowniczych – świątynie musiały niegdyś budzić respekt. Szkoda, że władze Limy nie zdecydowały się na otwarcie muzeum w jednej z tych lokalizacji, więc jeżeli chcesz się dowiedzieć czegoś na temat ruin, pozostaje hiszpańskojęzyczna Wikipedia (tutaj o Huaca Pucllana, tutaj o Huaca Huallamarca), bo po angielsku ciężko jest znaleźć zbyt wiele (polecam przetłumaczyć sobie translatorem, choć oczywiście możecie po lewej na dole przestawić język na angielski, choć wtedy dostaniecie strony uboższe w treść).

ZOO w Limie (Parque de las Leyendas)

Polecam także ZOO w Limie (Parque de las Leyendas), które jest bodaj największym i najlepiej utrzymanym ZOO w Ameryce Południowej poza Brazylią. Osobiście nie lubię tej formy rozrywki, bo zawsze męczy mnie cierpienie zwierząt zamkniętych na wybiegach, ale do Parque de las Leyendas zjeżdżają tłumy z całego Peru, a lokalni mieszkańcy bardzo polecają je turystom.

Bardziej nietypowe atrakcje turystyczne Limy

Na sam koniec chciałbym zaproponować dwie dość nietypowe atrakcje podczas zwiedzania Limy. Po pierwsze, miasto posiada dobrze rozwiniętą infrastrukturę rowerową, a na miejscu można wypożyczyć za sensowną opłatą rowery zwykłe i elektryczne, zarówno w ramach samodzielnego objeżdżania zabytków stolicy, jak i w formie zorganizowanej rowerowej wycieczki z angielskim przewodnikiem. Przykładową ofertę znajdziecie tutaj. Oczywiście taka forma zwiedzania Limy ma swoje minusy (w mieście potrafi być niezwykle gorąco, a jazda na rowerze jednak jest na dłuższą metę męcząca), ale dla zapalonych rowerzystów jest jak znalazł, szczególnie, że ceny nie są zaporowe (ok. 32$ za kilkugodzinną wycieczkę wraz z rowerem oraz przewodnikiem to nie jest moim zdaniem zła cena).

Lokalne kluby peña music club

Po drugie, wieczorem można zajrzeć do jednego z wielu tzw. peña music club, czyli lokalnych knajp z jedzeniem, alkoholem oraz, przede wszystkim, występami tanecznymi oraz muzyką ludową w stylu nueva canción (o której więcej przeczytacie tutaj). Kluby muzyczne peña stanowią dla Peruwiańczyków ważne miejsce spotkań o charakterze podobnym do brytyjskich pubów czy czeskich karczm z piwem. Jedzenie w tych lokalach zazwyczaj jest dość drogie, ale już na miejscu można kupić dość tanie piwo, pisco czy peruwiańskie wino i śmiało przetańczyć kilka godzin w atmosferze fiesty. Peruwiańczycy generalnie nie mają nic przeciwko turystom, więc jeżeli pozostaniecie w dobrej dzielnicy Limy i nie traficie do jakiejś wyjątkowo nieprzyjaznej speluny przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa (pilnowanie drinków itd.) nie musicie martwić się o bezpieczeństwo.

Podsumowanie

Mam nadzieję, że ten przewodnik po najważniejszych atrakcjach turystycznych Limy, ciekawostkach, zabytkach, oraz informacje co zobaczyć w mieście, okażą się dla Was przydatne. Chciałbym Wam życzyć niezapomnianych wrażeń ze zwiedzania peruwiańskiej stolicy oraz zachęcić do skorzystania z mojego bloga podróżniczego po Peru, który ułatwi Wam tanie i bezpieczne podróżowanie.

Cześć!
Nazywam się Wojciech Kuźma i bardzo mi miło, że zechcieliście zajrzeć na mój blog podróżniczy. Zwiedzam świat od kilku dobrych lat i ciągle chcę więcej.

Na swojej stronie opisuję przygody, jakie mnie spotkały, znajdziecie tu także zbiór cennych porad dla turystów i podróżników. Jeśli podobał Wam się ten artykuł, koniecznie poczytajcie inne oraz zostawcie komentarz!